🪀 9 Lat Roznicy Zwiazek

Czy związek w różnicy 3 lat jest normalny? TAK/NIE 2017-05-07 17:51:17; Czy to normalny związek: Chłopak 22 lat, dziewczyna 18 lat? 2015-05-02 09:18:13; Do ile lat różnicy uznajesz związek pomiędzy kobietą/mężczyzną? 2014-05-25 08:51:05; Czy to normalny związek: Chłopak 20 lat, dziewczyna 16 lat? 2015-05-01 20:20:24 Numerologiczna 9 mają nietuzinkowe zalety, które wyróżniają je pośród innych: Empatia i Wrażliwość: Osoby te są często bardzo wrażliwe na potrzeby innych i mają naturalną zdolność do empatii. Mogą z łatwością zrozumieć i poczuć, co inni przeżywają. Altruizm: Numerologiczne 9 są często związany z chęcią pomagania innym. Bałam się sięgnąć po po ten tytuł. Kilka lat temu wyszłam z kościoła, chociaż byłam w nim bardzo aktywna. Odeszła z kilku powodów, ale największym było to, że otworzyłam oczy na zakłamanie władz kościelnych. Z jednej strony chcą kontrolować społeczeństwo poprzez niezliczone zasady, które sami tak chętnie łamią. Nie ma się o co martwić, wystarczy, że inaczej podejdziesz do tematu. Być może nawet będziesz zaskoczona, że uniknięcie tematu zazdrości może być takie proste! Cały sekret polega właśnie na przygotowaniu dziecka na przyjście siostry czy brata a nie na poradzeniu sobie z późniejszymi skutkami. Zazdrości da się uniknąć. 3 lata różnicy.. zwiazek 17 kwi 2012 - 17:10:13 ja bym nie chciała być z chłopakiem młodszym o 3 lata w takim wieku. inna sprawa, jak byście byli dorośli to ta różnica nie miałaby znaczenia, ale teraz? to po prostu zauroczenie z jego strony i tyle, nie nakręcaj się na to niepotrzebnie. Poznalam jakis czas temu pewnego mezczyzne on ma 41 lat (nie ma zony ani zadnej kobiety). Ja mam 24 i no wlasnie w tym problem Bardzo dobrze sie odgadujemy, duzo czasu razem spedzamy itp. Czy to jest dobre jak jest taka duza roznica wieku bo 17 lat to nie malo. Jakie wy macie zdanie do tego ? Ostatnio zaktualizowany Zapisz jako PDF Identyfikator strony1524OpenStaxOpenStax\( ewcommand{\vecs}[1]{\overset { \scriptstyle \rightharpoonup} {\mathbf{#1 Wiele osób szuka również informacji na temat rodzeństwa gwiazdy. Okazuje się, że Roxie ma dwóch młodszych braci - Maksymiliana, który ma 10 lat, a także Tymoteusza, który przyszedł na świat 9 lutego 2020 roku. ZOBACZ TAKŻE: Roksana Węgiel zmagała się z depresją! Wszystko przez ludzi z którymi pracowała. Roksana Węgiel Oto pary z dużą różnicą wieku! Rekord to 60 lat! ONS.pl. Bartek Ufniarz. Data publikacji: poniedziałek, 13 kwietnia 2020 13:25. Różnica wieku w związkach zdarza się bardzo często. Postanowiliśmy się przyjrzeć, jak to wygląda wśród polskich gwiazd! Co ciekawe, to zazwyczaj partner jest o wiele starszy od partnerki. Gość hmmmmm145. mój mąz ma 40, ja 31 lat. jestesmy małzenstwem od 11 lat, dwójka dzieci. mysle ze na poczatku nie widziałam tej róznicy, ale teraz on zachowuje sie jak starszy pan, a ja np Nawet moj brat i moja siostr gdzie jest 9 lat roznicy maja dobry kontakt i zawsze moga na siebie liczyc, ja lepiej z bratem sie dogaduje ale to kwestia charakteru nie wieku akurat. Nie wyobrazam 9. rok życia dziecka: część pierwsza. 9-letnie dziecko to wrażliwy, młody człowiek, który właśnie wchodzi w intensywny okres szukania własnej tożsamości, a tym samym stopniowego odłączania się od rodziców. Na pierwszy plan wysuwa się teraz współdziałanie w grupie rówieśniczej i samodzielne budowanie wartościowych relacji cBAb. zapytał(a) o 21:42 Jaka największa różnica wiekowa między partnerami w związku jest dla Ciebie normalna/do zaakceptowania? Mowa oczywiście o sytuacji, gdy oboje są dorośli, powiedzmy - młodsze ma 20 lat ? 10? 20? 40? I dlaczego akurat tyle ?Bez bezsensownych uzasadnień "Bo więcej to obrzydliwe" czy "Bo więcej to przegięcie".Moim zdaniem taka bariera nie istnieje, PRAWDZIWE uczucie jest w stanie pokonać niemalże wszystko. A i chodzi o to:a) jaką największą różnicę Wy bylibyście w stanie dopuścić w Waszym związkub) jaką największą różnicę dopuszczacie u kogośWspólne tematy zależne od wieku? To stereotyp, wiadomo, że mnóstwo ludzi jest mniej/bardziej dojrzała, niż rówieśnicy. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-04-06 21:47:36 Odpowiedzi Mój pradziadek był starszy 23 lata od mojej prababci ale dzieci ( moja babcia i jej siosrty) na tym ucierpiały (tata zmarł kiedy miały po 15,14,13 lat) zgadzam się z tb ta bariera nie istnieje :) matina12 odpowiedział(a) o 21:43 5 lat max moim zdniem wtedy ludzie mają zazwyczaj więcej wspulnych tematów Obecnie nie przyjmuję większej różnicy wiekowej niż 2 lata, bo nie chciałabym mieć za chłopaka ani dzieciaka, a 18 lat to i tak dla mnie już odrobinę za dużo, więc 2 lata są jeszcze dopuszczalne. W przyszłości tak do 5 lat. To też zależy, bo są oczywiście wyjątki, na takiego Slasha to bym poleciała nawet teraz i wcale bym nie myślała o różnicy wiekowej ;> blocked odpowiedział(a) o 21:44 3-4 lata. poniewaz starszy wiecej wymaga i przy nim dziewczyna mlodsza wygladala by jak jego corka ;p albo mlodsza sis ;p zalezsy jeszcze w jakim wieku np,. jak dziewcz. ma np. 12 lat to jak chlopak ma 17np. wyglądają jak rodzenstow a pozatym on potrzebuje czegos wiecej niz tylko związek... blocked odpowiedział(a) o 21:46 W moim związku ta różnica nie mogłaby przekroczyć 30 lat, bo inaczej szybko bym owdowiała, dostałabym etykietkę "panienki puszczającej się dla kasy", a poza tym taki dużo starszy facet mógłby być naprawdę moim ojcem (nigdy nic nie wiadomo). Ale nigdy nie mieszałabym się do cudzego związku. Co mnie obchodzi, że dwudziestolatki wychodzą za osiemdziesięcioletnich dziadków? Ich życie, ich sprawa. Miłość nie patrzy na wiek ; * Nomuka odpowiedział(a) o 21:28 Jeśli oboje są dorośli no to raczej nie ma barier, ale byłabym ostrożna gdyby ta różnica wynosiła więcej niż 10 jeśli jedna osoba jest pełnoletnia, a druga nie - to poszłabym jedynie na różnicę max. 3 lata. Miauu :* odpowiedział(a) o 11:29 Moja mama jest młodsza od mojego taty o 10 lat. I są już 23 lata małżeństwem. Są bardzo szęśliwi a to oznacza, że po mimo wieku można się kochać :)Ale teraz przyjmuję do 2 lat. klaryska odpowiedział(a) o 17:49 Nie wiem, różnie bywa, ale więcej niż 20 to dla mnie różnica jest za duża, to wiadomo, że dzieci mają wstyd, ale nie tylko o to on ma 40, a ona 22, to z kim się będą spotykać? z jego 40-50 letnimi, czy jej 19-25 letnimi znajomymi? Mogą być przez to problemy, bo oni są jakby z innych światów...Pewnie, że można się zakochać w kimś starszym o 30 lat, ale przecież to prawda o tym szybkim zostaniu wdową (wiem, realistyczne podejście, ale prawdziwe), a ja na przykład nie chciałabym kogoś tak szybko stracić, szczególnie, jeśli się kogoś kocha. blocked odpowiedział(a) o 07:11 Teraz, gdy mam 15 lat to chłopak może być ode mnie starszy o 2 lata góra.. Ale w przeszłości teoretycznie dla mnie bariera to 10 lat ale wiadomo że praktycznie nie wiadomo i mogą się moje losy poukładać inaczej i ta bariera może być o wiele większa.. Zgadzam się z tobą że ta bariera nie istnieje jeśli miłość jest prawdziwa..:) Pozdrawiam! też uważam, ze miłość nie wybiera . no ale jeśli np. chodziło o wyreżyserowanie idealnego związku, to myślę, że 3 lata . ( ponieważ tyle mnie różniło z moim byłym byłym i było bardzo fajnie : ) . w moim związku nie mam żadnych ograniczeń. uważam, że chłopak mógłby być nawet w wieku mojego ojca, jeśli będzie mnie kochać z wzajemnością . co do czyichś związków, nie będę się wypowiadać, bo nie mogę oni uzależnić swojego życia od mojej decyzji, aczkolwiek wiem, że koleżanka nie akceptuje chłopaków, którzy są w jej wieku lub młodsi . ona uważa, że idealny chłopak powinien być co najmniej starszy o 5-7 lat . no cóż, jak na razie, nie ma chłopaka, no ale ... :D blocked odpowiedział(a) o 16:53 a) w moim związku maxymalna różnica wieku to 10 lat, ale to już taki prawdziwy MAAX. Mój najstarszy chłopak był ode mnie starszy o 3 lata ;db) różnica wieku w związku u moich znajomych lub u obcych ludzi jest mi obojętna, nie przeszkadza mi to że np : moja koleżanka będzie miała chłopaka starszego o 20 lat ;) Ale teraz dużo modych dziewczyn bierze starszych factów, bo lecą na ich kasę blocked odpowiedział(a) o 12:44 maite195 odpowiedział(a) o 20:59 Ja dla mnie wiek nie ma znacznia. Miedzy mną a moim chłopkiem jest 10 lat różnicy. Ja mam 16 a mój ukochany 26 lat. I bardzo się kochamy. blocked odpowiedział(a) o 17:26 Moim zdaniem też bariera nie istnieje . Jak na kimś zależy to wiek to nie przeszkoda ; ) Hiruko~ odpowiedział(a) o 12:15 4 lata więcej nie dopuszcze w swoim związku po 20- jak teraz mam 13 to najwyzej 2 lata. według mnie wiek się nie liczy ale jak już musze odpowiadać to powiedziała bym że około 10 lat ruznicy było by ok ;) blocked odpowiedział(a) o 18:07 a) u mnie max 5, nie chodzi tu o mnie, ale o dzieci ... kiepsko by miały gdyby ich mama miała np. 30 lat a ojciec np. 50 ... i jakby im ojciec umarł gdyby miały np. 15-16 lat ...b) to jest mi obojętne. Tolerancja ;d W prawdziwej miłości wiek nie ma znaczenia . creazyxd odpowiedział(a) o 15:25 Jeśli kogoś sie kocha to wiek nie odgrywa roli..xd blocked odpowiedział(a) o 15:28 A dlaczego uzasadnienia typu "Bo więcej to obrzydliwe" czy "Bo więcej to przegięcie" uważasz za bezsensowne? Może ktoś tylko dlatego nie chce mieć starszego partnera to jak ma to inaczej uzasadnić?Dla mnie największa różnica w moim związku to mogłoby być 5 lat. Dlaczego? nie wiem sama. Po prostu uważam za dziwne i obrzydliwe być z facetem, który jest starszy jakieś 10 lat albo z takim, który mógłby być Twoim ojcem. Myślę że wiek w miłości się nie liczy liczy się tylko to żebyście się rozumieli;] Ender27 odpowiedział(a) o 13:12 rodzice mojej przyjaciółki (ona nie wie, ile lat ma jej tata, mówię na oko) z 13 lat różnicy...a) 6 lat, ale ja nie kocham dla wieku ;Pb) niech mają ile chcą Ola=) odpowiedział(a) o 11:59 największa to do 10 lat . Między mną a chłopakiem jest 7 lat różnicy i jakoś nam to nie przeszkadza ja już się przyzwyczaiłam i nie zwracam aż tak dużej uwagi na różnicę wieku między mną a partnerem . Ja mam różnice wiekową 18 lat i wszystko jest w porządku . psychic odpowiedział(a) o 20:18 Według mnie, miłość nie patrzy na wiek, jeżeli ludzie naprawdę się w sobie zakochają. ;) blocked odpowiedział(a) o 13:36 10 lat jeżeli chodzi o ludzi dorosłych. ;p wiek tak naprawde sie nie liczy wazne ze ludzie sie kochaja i to nie jest prawda ze jezeli ktos jest duzo starszy wiecej oczekuje. jezeli tak naprawde kocha to powinien zrozumiec czego chce druga polowke . ; ) ja zakochałam sie w chłopaku który jest o 5 lat starszy nie wstydze sie lubi mnie ja jego dla mnie jakieś 10,12 lat to najwięcej a inne osoby to mi nie przeszkadza to przecież ich decyzja byle tylko nie 50 chociaż bywa i tak ;/ julitt odpowiedział(a) o 14:03 według mnie to 4-5 lat ..Oczywiście w moim wieku teraz - 15 lat , to i 4 lata są już bardzo dużą barierą , bo teraz człowiek dojrzewa i chłopcy 5 lat starsi , w wieku 20 lat myślą już o kochaniu sie , a dziewczyny młodsze różnie. Oczywiście im jest się staryszym tym ta bariera bardziej zanika.. 15 lat .hmm . trudne do wytlumaczenia . :Dumra w tym samym mniej wiecej czasie ; d x Dnwm . po prostu moj wujek i ciocia tak ze soba byli . a jak juz patrze na dziadka i koniete mlodsza o wiele , to tak dziwnie X Dmam 14 lat , wiec dopuszczam max 2/5 roku . :D a jak bede miec 20 lat , to dopuszczac bede ( tak rzynajmniej mysle ) 6-7 lat ; da u innych jako 14 latkowie , to 3 lata , 16 latkowie 9 lat , a 20 latkowie 15 lat ; d a) 7 lat... bo to trochę dziwaczne i wgl ^^b) 10-15 lat... jak się serio kogoś kocha to może być nawet i 40.! Ja mam chłopaka 5 lat starszego. Ja 17 lat, On 22 i jest nam ze sobą ogóle nie czuję tej różnicy między nami. Może też dlatego, że dużo osób mówi, że wyglądam na starszą ;) Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "dopuszczalna rożnica wieku". Jak ktoś się kocha to nie patrzy na to ile lat ich dzieli. Chyba ze dziewczyna ma 13/14 lat, a facet np 27/28. Wtedy trudno tu mówic o zakochaniu, tlyko bardziej o korzyści płynące z tego związku. A) 9 lat :)B)20lat :)Myśle ,że nie ma takiej bariery tylko chodzi o to,że to wygląda dziwnie ( z córką) ale jeśli to prawdziwa miłość to nie patrzy sie jak to wygląda -ważne jest tylko to ,że ON kocha JĄ ,a ONA kocha JEGO . Takie moje zdanie :) blocked odpowiedział(a) o 11:32 Moim zdaniem trudno taką barierę wieku określić. Ja jestem o 10 lat młodsza od swojego chłopaka i ta różnica jest w gruncie rzeczy nieodczuwalna. Jednak myślę, że moja dopuszczalna granica to 20 lat. Na więcej bym się pewnie nie chodzi o drugą część pytania, to także nie ma jednoznacznej granicy. Chociaż w tym przypadku, muszę przyznać, że pary w stylu pana Andrzeja Łapickiego i szanownej małżonki młodszej od niego o60 lat, budzi we mnie coś na kształt tematy nie są zależne od wieku, tylko od charakteru. Jejku... Ale to przecież nie ważne... Na przykład moja ciocia i wujek, są już długo po ślubie, a ich różnica wieku to 26 lat...:) I są szczęśliwi:) Mają dzieci :) Nawet wnuczki :)Pozdrawiam :* Nuclear odpowiedział(a) o 18:14 osobiscie w zwiazku nie tolerowalbym wiecej niz 2 lata, chodzi o roznice intelektualneo czym mialbym rozmawiac z 16latka? sa tepe i niedojrzale emocjonalnie. z kolei gdyby moja dziewczyna miala >20 lat to ja czulbym sie glupio. (mozecie mowic ze mysle stereotypowo, jezeli rozmawiacie tylko o tylko meteorologii albo o tym co zobaczyliscie t telewizji)no chyba ze komus zalezy wylacznie na [CENZURA]oczywiscie wraz z wiekiem te rozice przestja miec znaczenie. (w granicach rozasadku ofc) Katex00 odpowiedział(a) o 21:58 ja nie chciałabym różnicy więcej niż 10 lat bo starsi mnie nie interesują ;) a młodszy o 10 na pewno nie bo miałby 6 lat xDD wole starszych w dół jedynie góra 2 lata .jeśli chodzi o innych myśle że nawet do 20 lat wierze że to miłość, ale kiedy większa jest różnica uważam,że jest sie z kimś dla kasy . Przynajmniej tak to wygląda bo np. co 18 letnia dziewczyna może widzieć w 80 letnim staruszku który ledwo sie rusza i ledwo mówi ? nie bd miała z nim dzieci , nie zaspokoi sie , będzie tylko musiała go niańczyć . yousee1 odpowiedział(a) o 19:57 No mój chłopak może być starszy ode mnie o jakieś 2-3 lata. Chociaż ostatnio poznałam chłopaka który jest starszy ode mnie na miękko 7 lat a mam 15. Mnie nie obchodzi w jakim wieku jest chłopak moich kolerzanek. Ich sprawa. Skoro chcą być ze sobą to ja nie będę ingerować w ich miłość. Jak im nie przeszkadza wysoka różnica wieku to czemu ma mi to przeszkadzać... Jeżeli się kogoś kocha ta bariera nie istnieje ;) ja mam roznice 17 lat, jestesmy szczesliwi:) bardzo sie kochamy i dogadujemy, nie widac tej roznicy po nas kalinuś odpowiedział(a) o 17:22 zgadzam się z tym co napisałaś prawdziwe uczucie umie przetrwać wszytko ;* Lena1797 odpowiedział(a) o 18:33 To, także zależy od tego ile dziewczyna ma lat gdy ma 14- 17 lat różnica 5 lat wydaję się duża a co dopiero więcej. Ale gdy jest się starszym 18 i więcej 5 lat to żadna różnica.. Miejąc 15 lat uważam, że mogłabym mieć chłopaka starszego maks. 4 lata, ale gdy będe starsza to zwiększy się do 6 lat, po prostu więcej to dla mnie zadużo. W wieku 14- 16 lat dziewczyna nie powinna mieć dużo starszego chłopaka, będzie miał on zbyt duże wymagania od niej bo będzie już dojrzały, więc nie będzie mu wystarczyło przytulanie, całowanie i chodzenie na randki. Lecz późnij dziewczyna 17 lat i więcej może je spełnić, lecz różnica nie powinna być zbyt duża..Jak dla mnie mogłabym najwyżej chodzić z 19 latkiem ; )) natcia9 odpowiedział(a) o 12:36 a) myślę że 5 lat ale jak byśmy się kochali to zaakceptowałabym nawet 12 lat różnicy ;D b)niema to dla mnie znaczenia jak się kochają to niech będzie nawet 20 lat różnicy ;D blocked odpowiedział(a) o 16:14 miłość nie zna granic czy to ważne ile twój partner ma lat , przecież ważne są uczucia panujące w związku To zależy jak te osoby by do siebie pasowały , zależy jak ta młodsza osoba jest dojrzała , czy mają wspólne hobby , tematy, zainteresowania. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Słuchajcie, to jest niesamowite. To, że przysyłacie do mnie dziesiątki maili, które – choć różnią się tematami – zwykle stawiają w centrum jedno i to samo pytanie: co pomyślą inni? A przecież podstawowe pytanie, jakie wszyscy powinniście sobie zadać, brzmi: a co myślę i co czuję ja sam? Dlatego uważam to za jedną z największych zagadek ludzkości – dlaczego bardziej obchodzi mnie opinia innych, niż moje szczęście, niż ja sam? PANI POZNA PANA Tym razem napisała do mnie 35-letnia kobieta, której trochę w życiu nie wyszło i która mimo młodego wieku ma już na swoim koncie rozwód. Na całe szczęście znalazł się obok niej przyjaciel, dzięki któremu jakoś łatwiej było to wszystko udźwignąć. Przyjaciel sprawdza się więc w sytuacjach kryzysowych, do tego dzieli z nią tę samą pasję i w jej głowie narodziła się myśl, czy nie zrobić by z tego czegoś więcej. I tutaj jak obuchem w łeb dostaję pytaniem: co sądzę o związku kobiety z 10 lat młodszym mężczyzną? No więc powtórzę to, co napisałam już w mailu. Myślę o nim dobrze. Tak samo myślałabym o związku z mężczyzną 10 lat starszym, z Francuzem, Szwedem, górnikiem, stolarzem i dramatopisarzem. Z rozwodnikiem, rudym, kulawym, z rockmanem albo gwiazdą Playboya. Wiecie, dlaczego? Bo każdy związek ma dokładnie takie samo prawo się udać, jak i nie udać. Wiek TOTALNIE nie ma znaczenia. Dopóki nie masz 60 lat, a Twój facet 20, naprawdę, nie ma się czym przejmować. Dopóki jest między Wami chemia, porozumienie, miłość czy choćby przedni seks, nie zadawajcie sobie idiotycznego pytania, co pomyślą inni. Większość ludzi ma tę fatalną cechę, że nie myśli wcale, a jak już myśli, to myśli o nas źle. Ludzie po prostu tak mają. Lubią gadać, obgadywać, plotkować. Dla nich kawa zawsze będzie za czarna albo kreda za biała. I zawsze będą woleli opierać się na stereotypach, bo są dobrze znane, łatwe w użyciu i mają jedną, zbawienną dla nich cechę: wyłączają ich z obowiązku samodzielnego myślenia. MŁODSZY NIE ZNACZY GORSZY Oczywiście, tutaj schemat jest prosty: kobieta nie powinna spotykać się z młodszym mężczyzną, bo albo on jest zbyt niedojrzały, albo ona zwyczajnie dla niego za stara. Tymczasem nikt nie miałby problemu z sytuacją dokładnie odwrotną. Gdyby to 35-latek spotykał się z 25-latką, miałby nie tylko społeczną akceptację, ale pewnie order z gratulacjami od pełnych podziwu kolegów. Dlatego to jeden z tych stereotypów, z którymi zdrowo jest walczyć. Pokazywać innym, że ludzie potrafią się ze sobą dogadywać bez względu na datę urodzenia, wykształcenie, zainteresowania, orientację czy płeć. Po drugiej stronie zawsze jest drugi człowiek i to powinno być najważniejsze. To nie wiek go definiuje, to nie liczba przeżytych lat świadczy o jego wartości. Niektórzy przed trzydziestką przeżyli i zrozumieli więcej, niż inni przez całe życie. Jasne, że o wiele popularniejszy jest odwrotny model, kiedy to kobieta wybiera sobie starszego mężczyznę. Bo niby stoi za nim stabilizacja życiowa (finansowa i emocjonalna), bo prędzej zechce się wiązać, bo wie, czego w życiu chce. Natomiast mało kiedy mówi się o tym, że taki człowiek ma na swoim koncie także bagaż negatywnych doświadczeń. Że czasem ciężko mu się zaangażować po poprzednim rozstaniu, że może nie zechce mieć więcej dzieci, bo ma już jakieś z poprzedniego małżeństwa. Że może jest bardziej nieufny, albo niechętny do długofalowych relacji. Naprawdę, każdy medal ma dwie strony. HEJ, JESTEŚ SZCZĘŚCIARĄ! Tak samo jest z nami – każdy wiek ma swoje plusy, ale też minusy. Dlatego nie patrzmy u drugiego człowieka na poszczególne składowe, tylko dbajmy o to, aby dopiero bilans wychodził zawsze dodatni. Jest młodszy i trochę mnie to przeraża? Ok, ma prawo. Ale jeśli jest do tego dobry, troskliwy i odpowiedzialny, to zamiast bać się, co powiedzą inni, popatrzyłabym w lustro i powiedziała do siebie: cholera, jaką ja jestem szczęściarą! Kiedyś podrzucałam Wam już zresztą taki piękny cytat z Coco Chanel, do zapamiętania i do powtarzania: „Nie obchodzi mnie, co o mnie myślisz. Ja nie myślę o tobie wcale”. To najlepsza metoda walki z tymi wszystkimi malkontentami, którzy wiedzą, jak ułożyć Ci życie za Ciebie. Dlaczego masz tracić swój czas i swoją energię na przejmowanie się nimi? Dlaczego pozwalasz, żeby przysłaniali Ci szczęście, jakie Cię właśnie spotyka? Dlaczego godzisz się na to, żeby wchodzili Ci w życie w butami i deptali wszystko, co święte? Bo takie rzeczy są święte. Przyjaźń, miłość, zakochanie. Nikt nie przeżyje tego za Ciebie i nikt też za Ciebie nie umrze, kiedy przyjdzie już czas. Do kogo będziesz mieć wtedy pretensje? Kto wynagrodzi Ci te wszystkie stracone dni, spędzone na zamartwianiu się, analizowaniu, czy – co gorsze – życiu w samotności? TO NIE SĄ REALNE PROBLEMY Dlatego niech każda z Was zapomni dzisiaj o tych wszystkich uprzedzeniach, stereotypach i konwenansach, które bez potrzeby ma w głowie. Powtórzę to, co powtórzyłam wtedy, w tamtym mailu: to nie są realne problemy. Realnym problemem jest bycie bitą przez męża. Brak pieniędzy, żeby nakarmić dziecko albo zapłacić rachunek za gaz. Ciężka choroba. To są realne problemy. Natomiast to, co ludzie powiedzą, to tylko – wybaczcie wulgaryzm – nic nie znacząca pierdoła. Pewnie, że związek z młodszym mężczyzną może Wam nie wypalić. Ale tak samo może nie wypalić Wam związek ze starszym czy też z rówieśnikiem. Tego nigdy nie wiesz. Natomiast możliwości działania stoją przed Tobą dwie. Opcja numer jeden to zrezygnować, zanim cokolwiek się zacznie i całe życie żałować, że jednak się nie zaryzykowało. W tym scenariuszu przegrywasz na 100 procent. Opcja numer dwa – zaryzykować i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Tutaj Twoje szanse rozkładają się 50 na 50. Teraz pomyśl, co możesz wygrać, a co możesz stracić. Pewnie, że może nie wyjść, ale wtedy co najwyżej chwilę poboli, trochę podłamie, znowu trochę popłaczesz. Przerabiałaś to już pewnie nie raz i wiesz, że nie z takich rzeczy człowiek wychodzi. A teraz spójrz, co masz do wygrania. Zdaje się, że całe życie. A przecież we dwoje jednak milej otwiera się tego szampana. fot. Holgi/ Związek młodszej dziewczyny ze starszym mężczyzną wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Odbiór społeczny takiej relacji jest często negatywny. Czy ma to jednak swoje uzasadnienie?Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy warto zaangażować się w związek ze starszym mężczyzną. To kwestia indywidualna każdej pary. Z pewnością jednak jest to relacja specyficzna pod wieloma względami. Jakie są wady i zalety takiego związku?Co to znaczy „starszy partner”?Co tak naprawdę oznacza sformułowanie „starszy partner”? Czy chodzi o związek ze starszym mężczyzną o 15 lat, czy raczej związek z mężczyzną starszym o 30 lat? Najbardziej popularna definicja takiego związku zakłada relację z partnerem mającym przynajmniej 10 lat nie tylko wiek ma znaczenie. Wielu starszy mężczyzn zwykle jest już „po przejściach” takich jak byłe partnerki, dzieci, rozstanie lub rozwód, czasem pewne trudne zobowiązania. To właśnie te obciążenia są niekiedy ważniejsze niż sam czy relacja ze starszym mężczyzną ma szansę powodzenia, zależy od wielu czynników – konkretnej sytuacji, naszego podejścia do tematu i do różnic, które w naturalny sposób się pojawią. Często to nie dzielący partnerów wiek jest największym problemem, lecz odmienne temperamenty, poglądy, wartości czy są także stereotypy, z jakimi spotykają się tego typu pary. Kobieta, która wiąże się ze starszym mężczyzną, określana jest często jako osoba wyrachowana, nastawiona na finansowe korzyści. Z kolei dojrzali mężczyźni zainteresowani młodszymi kobietami chcą jedynie podbudować własne ego, odmłodzić się, wykorzystać niedoświadczoną kobietę. W takim podejściu sporo jest uprzedzeń, a mało prawdy. Jakie są więc wady, a jakie zalety związku ze starszym mężczyzną? Zalety związku ze starszym facetem Z całą pewnością czym inny jest krótkotrwały romans ze starszym facetem, a czym innym trwała relacja, która może mieć sporo pozytywnych stron. Jedną z nich jest wiedza i doświadczenie partnera, a także (najczęściej) ustabilizowana sytuacja finansowa i zawodowa, która może dawać poczucie bezpieczeństwa. Starszy o 10 lat lub więcej mężczyzna ma też pewien określony światopogląd i system wartości, podchodzi do wielu spraw z dystansem, spokojem, przenikliwością i mądrością. Zwykle cechuje go większa pewność siebie i przekonanie o swojej wartości. Wśród dojrzałych mężczyzn rzadziej zdarzają się osoby zaborcze, zazdrosne. Ten etap mają już za sobą. Starszy mężczyzna potrafi docenić czas, wie, jaką ma wartość, potrafi korzystać z uroków życia, a jednocześnie nie zaprząta sobie głowy drobiazgami. Dojrzały partner raczej nie szuka przygód i szaleństw, bardziej ceni stabilizację i rodzinne ciepło. Miłość do starszego mężczyzny pomaga się rozwijać, inspiruje i uczy, daje możliwość korzystania z jego bogatego doświadczenia. Często jest również tak, że bagaż życiowego doświadczenia przekłada się na sferę intymną , a starszy partner może przekazać zarówno wiedzę, jak i ze starszym mężczyzną może być wspaniałą wymianą – kobieta daje młodość, witalność, energię, życiowego „kopa” , podbudowuje w mężczyźnie poczucie męskości i atrakcyjności. On zaś zapewnia jej poczucie bezpieczeństwa, spokój, staje się dla niej oparciem, inspirującym przewodnikiem i nauczycielem , dzieląc się swoim doświadczeniem. Co może przeszkadzać młodej kobiecie w takiej relacji? Wady związku ze starszym mężczyzną Doświadczenie starszego mężczyzny ma nie tylko pozytywne strony. Wiążą się z tym często także relacje z byłymi partnerkami, dziećmi, rozmaite sprawy z przeszłości, czasem problemy lub nieprzyjemne doświadczenia czy uprzedzenia. Warto już na samym początku znajomości mieć tego świadomość i zaakceptować, bo zmienić przeszłości się nie mężczyzna ma swoje przyzwyczajenia, utarte schematy myślenia i zachowania. To może być trudne dla partnerki. Na pewno nie jest tak skłonny do zmiany, jak partner w podobnym wieku, z którym wspólnie dojrzewamy, uczymy się pewnych rzeczy, docieramy i – wraz z wiekiem – kształtujemy wzorce zachowań i podejście do życia. Dojrzały mężczyzna wie, czego chce i raczej nie zmieni swoich przekonań. Może nawet przyznawać sobie monopol na rację oraz udzielać młodszej partnerce dobrych dużej różnicy wieku może się okazać, że trudno znaleźć wspólny pomysł na spędzanie czasu. Młodą kobietę będą nudzić kolacje w gronie jego rówieśników, on z kolei nie będzie zainteresowany imprezami w klubie, a rozrywkowy styl życia może go zwyczajnie męczyć i drażnić. Ten etap ma już bowiem dawno za partnerka musi mieć też świadomość tego, że kiedy ona będzie u szczytu swoich możliwości fizycznych czy seksualnych, jej partner znajdzie się u ich schyłku. To może bardzo skomplikować relację. Warto mieć także na uwadze to, że dojrzały wiek to często także problemy ze zdrowiem. Starszy mężczyzna może zacząć chorować, a kobieta będzie musiała pełnić funkcję opiekunki. Trudno także oczekiwać wspólnej się na relację ze starszym mężczyzną, warto znaleźć w sobie odrobinę dystansu i przemyśleć wszystkie aspekty takiego związku – związku podwyższonego ryzyka, co jednak nie oznacza, że skazanego na Redakcja Dzień Dobry TVN Dołączył: 2012-08-07 Miasto: Samosz Liczba postów: 454 3 listopada 2013, 10:02 zalożmy dziewczyna 19 lat I rok studiów, chłopak 28 lat?Moze sie udać? Byliście kiedys w zwiazkach gdzie rożnica wieku byla spora? Jakie mogą byc wady takich związków? colourfulskyy 3 listopada 2013, 10:24 ja wlasnie zakonczylam zwiazek z 11 lat starszym facetem. Dołączył: 2012-08-07 Miasto: Samosz Liczba postów: 454 3 listopada 2013, 10:28 czy głownym powodem rozstania byla roznica wieku? Dołączył: 2013-07-14 Miasto: Liczba postów: 730 3 listopada 2013, 10:30 Wiek nie ma zadnego znaczenia! Ja rowniez wole starszych,ostatnio nawet 10 lat:) colourfulskyy 3 listopada 2013, 10:31 tak, glownym i jedynym. ja mam 18 on 29. Dołączył: 2008-03-20 Miasto: Olsztyn Liczba postów: 7290 3 listopada 2013, 10:38 Ja poznałam mojego męża mając 19 lat, a on miał 28. Jesteśmy razem ponad 10 lat :) 3 listopada 2013, 10:43 Mój mąż ma 31 lat, a ja mam 24. Układa nam się super. Różnica wieku nie jest dla nas barierą. Zresztą mój pierwszy chłopak był ode mnie o 8 lat starszy, ja miałam 17 lat jak zaczeliśmy się spotykać. 9 lat to nie jest aż tak dużo wg mnie. Znam parę u której różnica wynoki 15 lat i też są ze sobą szczęśliwi i to już naprawdę długo :) monka1986 3 listopada 2013, 10:46 moze sie udactylko od razu określcie sie czego oczekujecie od życiaty jestes młodziutka dopiero zaczynasz zyciea facet w tym wieku moze chce sie juz ustabilizowac ,powoli myslec o dzieciach itd monka1986 3 listopada 2013, 10:49 moja kolezanka ma 29 lat jej facet 24 i ona juz by chciala dzieci ,ślub bla bla a on nie jest jeszcze gotowy ...a sa juz se soba 5 lat Dołączył: 2010-11-24 Miasto: Dolina Słoni Liczba postów: 14444 3 listopada 2013, 10:55 TakTakTakTakTakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk !!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja miałam od przeszło 9 lat razem przeszło 11 lat. Dołączył: 2012-08-07 Miasto: Samosz Liczba postów: 454 3 listopada 2013, 11:01 pyzia! wow ;] czyli jest nadzieja ;p gratulacje! jak sie poznaliscie? to on wyszedl z inicjatywa, nie obawialaś sie ze nie bedzie chcial miec do czynienia z "gowniara"?? Edytowany przez thinjenna 3 listopada 2013, 11:01 U nas jest taka różnica wieku, tylko ja mam 30 lat, a mój maż 39. Poznaliśmy się, jak miałam 26. Gdybym miała 19 lat, to różnica wieku 9 lat wydawałaby mi się za duża. Jakieś 24-25 lat to jest zwykle wiek, kiedy ze spojrzenia na świat dzieciecego robi sie dorosłe i wtedy mozna mówić o podobnych płaszczyznach, ale 19-latka znajduje się emocjonalnie i życiowo calkiem gdzie indziej niz 28-latek.

9 lat roznicy zwiazek